wtorek, 26 kwietnia 2022

Spotkanie z dr Dobrawą Lisak-Gębalą wokół tematu "dźwięków, które ranią"

Pracownia Badań Regionalistycznych ma przyjemność zaprosić Państwa na spotkanie z dr Dobrawą Lisak-Gębalą poświęcone dźwiękom, które ranią, czyli badaniu poezji tanatosonicznej (z uchem nastrojonym na wojnę w Ukrainie)

Spotkanie będzie miało formułę wykładu i otwartej dyskusji, odbędzie się 5 maja, o godz. 17.30 w sali 143 (w Instytucie Filologii Polskiej).


WPROWADZENIE DO TEMATYKI SPOTKANIA:

„Sound wounds” przetłumaczyć możemy jako „dźwięk rani”, ale też jako „rany dźwiękowe”. To hasło nie bez powodu pojawia się w podsumowaniu książki J.M. Daughtry’ego Listening to War (2015). Odnosząc się do świadectw uczestników wojny w Iraku, badacz pokazywał, że w czasie konfliktów zbrojnych nie da się uciec od wszechobecnych, wielokierunkowych i „demokratycznych” wibracji. Przekonywał, że dźwięki często zwiastują śmierć samych nasłuchujących lub kogoś w pobliżu. Ten aspekt najłatwiej ująć przy pomocy zaproponowanego przez Daughtry’ego terminu „tanatosonika”. Ogłuszenie z powodu bliskich wybuchów, fobie powiązane z dźwiękowymi wskaźnikami zbliżającego się niebezpieczeństwa, nadwrażliwość na niektóre bodźce słuchowe powiązana z PTSD – to tylko niektóre z tanatosonicznego katalogu ran dźwiękowych. Te graniczne, odbierające mowę doświadczenia niejednokrotnie bywają artykułowane w słowach. Uczestnicy zdarzeń wojennych czują potrzebę świadczenia, wyrażania sprzeciwu wobec przemocy, budowania wspólnoty.
Odzyskiwanie głosu staje się wtedy odzyskiwaniem siebie. Nakreślone założenia pozwalają w nowym świetle ująć wiele polskich wierszy z okresu II wojny światowej, co stanowi sedno projektu „Poetycka tanatosonika – na przykładzie literatury polskiej 1939–1945” (NCN, nr 2019/35/D/HS2/00128). Od 24 lutego nasłuchujemy z oddali rozwoju wypadków w Ukrainie. Na tę wojnę nie sposób być dziś głuchym. Badanie archiwalnych wierszy tanatosonicznych w czasie, gdy wycie syren, huk spadających bomb, warkot czołgów czy odgłos serii karabinowych – choć bezpośrednio niesłyszalne w naszym kraju – stały się ponownie tragicznie aktualne, pozwala boleśnie przekonać się o powtarzalności wojennych scenariuszy i podobieństwie reakcji osób narażonych na przemoc, w tym przemoc tanatosoniczną. Mimo dominacji innych niż literatura mediów, porównywalne okazują się też sposoby, na jakie Ukraińcy radzą sobie z tragicznymi doświadczeniami i przekładają je na różnego rodzaju reprezentacje.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz